Paula z One Little Smile stworzyła swoją książkową wishlistę. Nie mam pojęcia dlaczego sama wcześniej na to nie wpadłam! Ale skoro już pomysł padł, to postanowiłam go podchwycić. W moim wydaniu jest to "Wanted (dead or alive)", które pewnie będzie pojawiać się od czasu do czasu. Są to książki, które zdecydowanie chciałabym przeczytać, a najlepiej mieć na półce. Postanowiłam w pierwszej liście skupić się na pozycjach biograficznych, bo okazuje się, że jest ich sporo na moim koncie na Lubimy Czytać.
1. "Chustka" Joanna Sałyga
Zaraz po wydaniu "Chustki" było o niej bardzo głośno. Zainteresowałam się przelotem, ale jakoś nie wpadła mi w ręce i trochę o niej zapomniałam. Przypomniała mi "Zorkownia" i od tego czasu znowu się wkręciłam. Dopadnę na pewno! Rozważam już zapolowanie na ebooka.
2. "Autobiografia" Agatha Christie
Christie to niekwestionowana Królowa Kryminału. Uwielbiam ją, choć na razie ograniczam się skandalicznie do Herculesa Poirot. Jedna książka z Panną Marple stoi na półce i czeka. Od dawna. tak dawna, że zdążyłam ją zgubić i znaleźć. Nie ważne, ważne jest to, że tak naprawdę niewiele o tej autorce wiem, a jestem bardzo ciekawa. Stąd też jej "Autobiografia" na mojej liście i najchętniej widziałabym ją też na mojej półce.
3. "Chcę żyć" Izabela Bartosz, Michał Piróg
Tym wyborem kieruje czysta ciekawość i chwytliwy tytuł. Nic poza tym. Książka wydana w tym miesiącu, więc całkowita nowość. Wiadomo - celebryckich książek jest multum i większość raczej marnej jakości, ale niektóre po prostu mam ochotę przeczytać i przetestować na własnym mózgu. Zabrzmiało dziwnie i groźnie.
4. "Dziennik geniusza" Salvador Dali
O tak! Salvador Dali to mój mistrz pod każdym względem. Uwielbiam nie tylko jego twórczość, ale osobowość. Już samo to, że nie ukończył studiów artystycznych, bo uznał siebie samego za bardziej kompetentnego od wykładających tam profesorów sprawia, że chcę go poznać. Jego samouwielbienie wzbudza mój zachwyt, jakkolwiek dziwne by to nie było. "Dziennik Geniusza" to raz, ale jest jeszcze "Moje sekretne życie", które też bym chętnie przeczytała.
5. "Chwile, których nie znamy. Opowieść o Marku Grechucie" Marta Sztokfisz
To jest książka, którą już dawno miałabym na półce, przeczytaną zapewne, gdyby nie dwie przeszkody. Po pierwsze kiedy wyszła akurat narzuciłam sobie zakaz kupowania kolejnych książek (bo za dużo mam w kolejce do przeczytania), a po drugie jak szukałam to jeszcze nie było jej w księgarni. Jeżeli w tych dwóch powodach odnajdujecie pewną sprzeczność to zignorujcie ją. Na pewne książki należy się dyspensa.
BONUS: "Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń!" Nick Vujicic - nie umieściłam tej książki na liście, ale wspomniała o niej One Little Smile. Wypatrzyłam ją w internecie już dosyć dawno, ale ciągle nie dopadłam. Chyba w końcu zrobię z niej swój priorytet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz