Day 16 - Favourite female character.Ulubiona bohaterka.
Bardzo bym chciała nie być taka monotematyczna i nie kręcić się ciągle wokół Chmielewskiej. Próbuję więc wymyślić inną ulubioną bohaterkę literacką niż wścibska Joanna lub roztrzepana Alicja. Mimo wszystko musicie przyjąć do wiadomości, że to zdecydowanie są jedne z moich ulubionych książkowych postaci.
Jedną z najciekawszych znanych mi kobiecych postaci literackich jest zdecydowanie Lisbeth Salander z trylogii "Millenium" Stiega Larssona. Bo ja w ogóle lubię dziwne osobowości - w życiu i w literaturze. Ludzi, których z reguły inni się boją, oryginalnych, budzących skrajne uczucia. Lisbeth, która powstała w mojej głowie podczas czytania była niesamowita i bardzo chciałam ją poznać. Potem zobaczyłam jak wykreowali ja twórcy filmów i ta wersja już tak bardzo nie przypadła mi do gustu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz