Day 15 - Favourite male character. Ulubiony bohater męski.
Nieeee, nie da się wybrać ulubionego. Mogę wymienić jednego z ulubionych: Sasza Winogradow z książek Moniki Szwai (pojawia się bodajże w trzech: "Gosposia prawie do wszystkiego", "Zupa z ryby fugu", "Anioł w kapeluszu"). Sam o sobie w "Gosposi prawie do wszystkiego" mówi: "Sasza Winogradów, native speaker, tłumacz i poeta z bożej łaski oraz śpiewak. Bardzo skromny śpiewak. W każdym razie nie piosenkarz. Pieśniarz?… Tak sobie przy gitarze śpiewam troszkę." Okropnie mi przypadł do gustu od samego początku, choć nie jest właściwie głównym bohaterem :)
Do innych ulubionych mogłabym zaliczyć Severusa Snape'a z "Harrego Pottera". Albo Behemota z "Mistrza i Małgorzaty". Leonarda z książek Jamesa Freya ("Milion małych kawałków" i "Mój przyjaciel Leonard"). I pewnie jeszcze kilku innych panów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz