www.proszynski.pl |
"Bez mojej zgody" to jedna z tych książek, w których zakochałam się od pierwszej chwili. Nic dziwnego, że bardzo ucieszyłam się, gdy wreszcie trafiła w moje ręce. Opowiada historię Anny, której życie sprowadza się głównie do ratowania chorej na białaczkę siostry. Gdy zostaje poproszona przez rodziców o oddanie jej nerki, postanawia przerwać misję dla której się urodziła. Oznajmia, że chce żyć własnym nastoletnim życiem.
Przez całą powieść towarzyszymy każdemu z bohaterów z osobna, poznając sytuację z jego punktu widzenia. Ta forma sprawia, że czytelnik nie jest w stanie opowiedzieć się po żadnej ze stron, zmuszony jest przyznać rację każdemu. Autorka stawia nas przed tak samo trudnym i tragicznym problemem, przed jakim stoją jej bohaterowie. Zaczęłam czytać i czułam się jak przy dobrym kryminale - cały czas chciałam wiedzieć jak ta historia się skończy.
Ostatnie 250 stron czytałam jednym ciągiem, w nocy, powtarzając sobie, że jeszcze tylko kilka stron i pójdę spać. Poszłam o 2:30, po przewróceniu ostatniej kartki. Możliwe, że chciałam po prostu dowiedzieć się kto ma rację. Za każdym razem gdy gotowa byłam przyznać rację jednemu z bohaterów, zaczynała się opowieść innego i wywracała mój pogląd do góry nogami. Rozważałam różne scenariusze, a gdy byłam już pewna, że wiem jak skończy się ta opowieść znowu byłam zostałam zaskoczona.
To jest opowieść, która uczy, że nie zawsze da się oddzielić dobro od zła. Że nie wszystko jest czarne albo białe. Że nigdy nie jesteśmy w stanie w pełni postawić się w sytuacji drugiego człowieka, choćby najbliższego. Że czasem decyzje, które wydają nam się najlepsze wcale takie nie są.
Absolutnie POLECAM!
Książkę czytałam, zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Po tej powieści chodziłam jakaś smutna i przybita..
OdpowiedzUsuńObejrzałam również film - szczerze mówiąc, ciężko mi nawet stwierdzić co było lepsze - książka czy film. Również genialny. No i paczka chusteczek do oglądania się przyda..
Polecam!
Filmu nie widziałam i jakoś mnie nie ciągnie... Ale kto wie, może kiedyś się skuszę
Usuńto pierwsza książka autorki, jaką czytałam i od tamtej pory stałam się jej wierną fanką. do filmu miałam jednak trochę zastrzeżeń, a główne dotyczyło zmiany zakończenia - zdecydowanie zbyt hollywoodzkie.
OdpowiedzUsuńA co jeszcze tej autorki polecasz? Bo po coś jeszcze bym sięgnęła, ale nie wiem za co się złapać :)
UsuńCzarownice z Salem Falls - przeczytałam w ciągu jednej nocy :)
UsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale chyba niedługo się skuszę.
OdpowiedzUsuńA ja polecam szczerze " W imię miłości" tej autorki. Porusza kontrowersyjny, trudny temat, no i te rozwiązanie....Książka zapada w pamięć i serce.
OdpowiedzUsuń