Day 02 - A book that you've read more than 3 times. Książka, którą przeczytałaś więcej niż trzy razy.
W pierwszej chwili pomyślałam, że to banalne. Ale po namyśle stwierdzam, że takich książek jest jednak więcej niż mi się wydawało.
Mój wybór pada na "Wszyscy jesteśmy podejrzani" Joanny Chmielewskiej. Zdecydowanie moja ulubiona książka tej autorki, przy której zawsze się śmieję, choć powinnam już znać ją na pamięć. I co ciekawe... nigdy nie pamiętam dokładnie zakończenia! Czytałam zdecydowanie więcej niż 3 razy i z pewnością jeszcze będę do niej wracać wielokrotnie.
Gdybym miała wymieniać dalej to padłoby jeszcze kilka tytułów Chmielewskiej ("Klin", "Całe zdanie nieboszczyka", "Romans wszechczasów"...) oraz... "Quo Vadis" Sienkiewicza. Ale są takie książki, które bardzo mi się podobały, ale nie umiem do nich wracać. Chociażby cała seria o Harrym Potterze. Znajomi i nieznajomi czytali po wiele razy każdą część i pewnie będą to robić jeszcze wielokrotnie. A ja przeczytałam raz, wciągnęło mnie, ale na tym koniec. Próbowałam potem kilka razy zacząć czytać od początku, ale znam tę historię tak dobrze, że po kilku stronach już mnie nudzi.
Wracacie do książek?
Wracacie do książek?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz