Szukając czegoś odpowiedniego na 52 książkę w tym roku zrobiłam szybki przegląd biblioteczki. Potrzebowałam czegoś nie zbyt długiego, co mnie wciągnie, żebym połknęła maksymalnie w trzy dni (żeby skończyć przed końcem roku i móc sobie zaliczyć wyzwanie). Nie chciałam iść na łatwiznę i brać się za coś dla dzieci, tym bardziej, że miałam przed sobą jeszcze jeden wolny dzień, który praktycznie w całości mogłam poświęcić na czytanie - wystarczyło więc znaleźć coś wystarczająco wciągającego. Przypomniałam sobie o zdobyczach z Wrocławskich Targów Dobrych Książek i sięgnęłam po "Zimowego mordercę" Krystyny Kuhn.
2014 - podsumowanie książkowe
Na początku 2014 po raz kolejny podjęłam wyzwanie 52 książki. 52, czyli jedna książka tygodniowo przez cały rok. Ilość jak dla mnie optymalna i jak najbardziej do osiągnięcia, a jednocześnie nie za mała, żeby być wyzwaniem. Rok temu mi się nie powiodło, grudzień zamknęłam na liczbie 45, chociaż i tak było to dwa razy więcej niż w 2012. W tym roku bardziej się pilnowałam, ale i tak były tygodnie, kiedy nawet nie otwarłam książki albo zasypiałam po dwóch stronach. No i dobrze, bo przecież nie o to chodzi, żeby narzucać sobie jakąś straszną presję. Czasem po prostu na czytanie nie mam ochoty. Albo siły.
"Szcze ne wmerła i nie umrze. Rozmowa z Jurijem Andruchowyczem" Paweł Smoleński
Po lekturze „Bóg, kasa i rock'n'roll” stwierdziłam, że ta książka zaspokoiła moją potrzebę merytorycznej dyskusji na tematy wiary. Mądrej rozmowy, której sama nie miałam odwagi ani nawet szczególnej okazji podjąć. Teraz po raz drugi w tym roku staję przed takim samym odczuciem. Książka "Szcze ne wmerła i nie umrze" zaspokoiła moją potrzebę rozmowy o Ukrainie i Majdanie. A że mój punkt widzenia zdecydowanie pokrywa się z tym, który prezentują autorzy, to bez skrupułów przyjmuję całą dyskusję za własną. A jak!
"Książę Kaspian" C.S. Lewis
Ponieważ postanowiłam zapoznać się w końcu z serią "Opowieści z Narnii", a na początek zaopatrzyłam się w dwie pierwsze części, przyszła pora na "Księcia Kaspiana". Przypominanie sobie albo poznawanie pominiętych w dzieciństwie książek ma poważną zaletę. Przeważnie są to książki w miarę krótkie, czytają się szybko i idealnie sprawdzają się kiedy na żadną większą lekturę nie ma się ochoty.
"Śmierć Achillesa" Boris Akunin
Słyszałam o Akuninie mnóstwo dobrego, więc od dawna nosiłam się z zamiarem przeczytania jakiejś jego książki. W końcu sięgnęłam po "Śmierć Achillesa", nie bardzo nawet wiedząc czego się dokładnie mogę spodziewać. Trochę to trwało, ale skończyłam czytać. I muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
"Lew, czarownica i stara szafa" C.S. Lewis
Pod pewnymi względami jestem czytelniczo zacofana. Bo jest wiele hitowych książek, autorów i serii, których nie czytałam, a jeśli już czytałam to ze skandalicznym opóźnieniem. Przykładem może być chociażby Harry Potter, którego zaczęłam czytać kiedy wydane już były 4-5 części, kiedy szał na niego panował już od kilku lat i wiele osób namawiało mnie na te książki. Takich książek, których nie czytałam, a powinnam (no i chciałabym w końcu) jest sporo i czasem postanawiam sobie nadrobić zaległości. Tym razem sięgnęłam (nareszcie) po "Opowieści z Narnii". Bo nie dość, że nigdy wcześniej nie czytałam, to nawet filmu nie widziałam...
"Woziłam arabskie księżniczki. Opowieść szoferki o najbogatszych księżniczkach świata (oraz ich służących, nianiach i jednym królewskim fryzjerze)" Amelia Jayne Larson
Są tytuły tak chwytliwe, że nie potrafię przejść obok nich obojętnie. Na przykład "Woziłam arabskie księżniczki...", który na starcie rozbudza nadzieje na wejście do nowego, nieznanego i tajemniczego świata. Nawet podwójnie. Raz - do świata najbogatszych ludzi na świecie, a dwa - do świata arabskiej kultury i arabskiej rodziny królewskiej. Lubię odkrywać to co nieznane, lubię jak książki uświadamiają mi coś, czego do tej pory do końca nie wiedziałam, dlatego ta autobiograficzna opowieść bardzo przypadła mi do gustu.
"Eiger wyśniony" Jon Krakauer
Ebookowi za niespełna 10 zł się nie odmawia. Zwłaszcza, jeśli jest to książka o tematyce górskiej i z dobrymi recenzjami. "Eiger wyśniony" istniał gdzieś w mojej świadomości od dawna, w końcu trafił w moje ręce i z przyjemnością zabrałam się do czytania. To była moja pierwsza książka Jona Krakauera, więc nie do końca wiedziałam czego mogę się spodziewać, ale szybko okazało się, że nie ma się czego obawiać.
"Jedwabnik" Robert Galbraith
Do pierwszej części przygód Cormorana Strike'a zabierałam się z ociąganiem, ale nowa odsłona twórczości Rowling zyskała ostatecznie moje pełne uznanie. Dlatego na "Jedwabnika" czekałam z niecierpliwością i zabrałam się do lektury najszybciej jak mogłam.
"Przeżyłem, więc wiem" Ryszard Szafirski, Klaudia Tasz
Książki wydawnictwa Annapurna powinno się "czytać" dwa razy. Najpierw skupiając się na treści, a potem na zdjęciach. Ewentualnie odwrotnie. A jeszcze lepiej po prostu zobaczyć zdjęcia dwa razy - przed i po przeczytaniu. Wszystko dlatego, że jest ich tak dużo i są tak ciekawe, że odciągają uwagę od tekstu. I dokładnie tak jest w książce Ryszarda Szafirskiego "Przeżyłem, więc wiem". Czytałam, a po każdym akapicie przenosiłam wzrok na zdjęcia, które otwierały przede mną po raz kolejny świat najwyższych gór.
"Skrawki życia" Debbie Macomber
Zachęcona książką "Sklep na Blossom Street", postanowiłam sięgnąć po drugą część tego cyklu. Pierwsza była bardzo przyjemną, a nawet pouczającą historią, polubiłam jej bohaterki i chciałam zostać z nimi jeszcze trochę. Liczyłam na kolejne przygody właścicielki sklepu z włóczką i jej przyjaciółek, które ten sklep połączył.
"Czarownice z Salem Falls" Jodi Picoult
Z książkami Jodi Picolut zetknęłam się rok temu, kiedy przeczytałam "Bez mojej zgody". Zakochałam się wtedy w tej książce i obiecałam sobie sięgnięcie po inne tej samej autorki. W końcu zrealizowałam ten plan i przeczytałam "Czarownice z Salem Falls". I zdecydowanie chcę więcej! Coraz bardziej podoba mi się twórczość Picoult, choć... nie są to książki z typowym happy endem.
"Magia w blasku księżyca"
Na Allena chodzę w ciemno. Ma filmy lepsze i trochę gorsze, ale zawsze wiem, że będę się dobrze bawić w kinie i nie pożałuję kupna biletu. No i po prostu nie mogłabym opuścić jego nowego filmu, bo od kilku lat jestem na wszystkich. Tym razem było tak samo, pójście do kina na "Magię w blasku księżyca" było dla mnie czymś całkowicie naturalnym i oczywistym.
"Pełna MOC możliwości" Jacek Walkiewicz
Pierwszy raz o Jacku Walkiewiczu usłyszałam w maju 2013, kiedy wracałam z Torunia. Obejrzałam wtedy w autobusie jego wykład "Pełna MOC możliwości", który absolutnie mnie urzekł. Wiele osób prowadzi wykłady motywacyjne, pisze poradniki i stara się przekazać nam swoją wiedzę o tym jak żyć, żeby żyć szczęśliwie i skutecznie. Ale chyba nikt nigdy nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak Jacek Walkiewicz tym krótkim wykładem. Dlatego informację o promocji na jego książkę (całe powalające 9,90 za ebooka) przyjęłam w jedyny słuszny sposób - klikając "dodaj do koszyka".
"Zima Muminków" Tove Jansson
Po "Lecie Muminków", które okazało się być świetną rozrywką, z rozpędu sięgnęłam od razu po "Zimę Muminków". Te bajkowe, fantastyczne klimaty dla dzieci są świetnym przerywnikiem między "normalnymi" lekturami. No i czyta się błyskawicznie, przeważnie w jeden wieczór, więc nie odciągają mnie na zbyt długo od mojej książkowej kolejki.
"Czesałam ciepłe króliki" Dariusz Zaborek, Alicja Gawlikowska-Świerczyńska
Przygotujcie sobie herbatę, ciepły koc, poduszki i kieliszek wina. Usiądźcie wygodnie, bo wraz z Alicją Gawlikowską-Świerczyńską wybierzemy się w podróż, podróż w czasie. Przeniesiemy się do mieszkania Pani Alicji, gdzie opowie nam ona o życiu i historii z własnej, wyjątkowej perspektywy.
"Lato Muminków" Tove Jansson
Po przerwie (która miała być krótka, a zrobiła się dłuższa niż planowałam) wróciłam do świata Muminków. I dobrze mi ta przerwa zrobiła, bo co za dużo to nie zdrowo, po 4 pierwszych częściach miałam już trochę dość tej bajkowej abstrakcji. Po takiej małej odsapce z przyjemnością zatopiłam się znowu w przygodach trolli.
"Boyhood"
"Boyhood" to taki film, który intryguje. Tym bardziej, że w charakterze zwiastunu wystąpiły fragmenty wywiadów z twórcami i aktorami, a cała ekipa wydawała się być niesamowicie przejęta tym filmem. Znaczy - zawsze są przejęci, ale w połączeniu z tym jak powstawał "Boyhood" jest to jakoś wyraźniejsze. Bo film Richarda Linklatera powstawał przez 12 lat, tylko po to, żeby pokazać mijający czas jak najprawdziwiej.
wROCK for Freedom 2014 - The Original Blues Brothers Band
Sierpniowe koncerty na wrocławskiej zajezdni MPK mają pewną charakterystyczną cechę. Od trzech lat konsekwentnie gwiazdą jest zespół, który koniecznie chcę zobaczyć na żywo. Dwa lata temu Scorpions, rok temu Goran Bregović & Wedding and Funeral Band, a w tym roku The Original Blues Brothers Band. Filmy "Blues Brothers" i "Blues Brothers 2000" to w moim rankingu ścisła czołówka najlepszych filmów w historii. Dlatego nie mogłabym odpuścić usłyszenia na żywo chociażby "Sweet Home Chicago" czy "Everybody Needs Somebody to Love".
"Hazard" Joanna Chmielewska
Lubię w wolnych chwilach wracać do Chmielewskiej, ale zawsze mam problem - którą z kilkudziesięciu książek wybrać. Tym razem postanowiłam przypomnieć sobie podstawy wiedzy o grze i sięgnęłam po "Hazard". Humorystyczny przewodnik po najpopularniejszych grach hazardowych, napisany z perspektywy zapalonej ich miłośniczki.
"Moja Europa. Dwa eseje o Europie zwanej Środkową" Jurij Andruchowycz, Andrzej Stasiuk
Spośród dwóch autorów tej książki zdecydowanie bliższy jest mi Jurij Andruchowycz. Mimo to szybko stwierdziłam, że takie spojrzenie na Europę z dwóch stron, różnych perspektyw, może być całkiem ciekawe. Tym bardziej, że tu nie tyle chodzi o Europę ogólnie, a o Europę Środkową, NASZĄ Europę.
"Sklep na Blossom Street" Debbie Macomber
Moja własna, osobista matka od wielu lat nie rozstaje się z drutami. Albo z szydełkiem, zamiennie. Prowadzi bloga robótkowego, a po mieszkaniu (ku uciesze kota) pałęta się taka ilość motków, nitek i kłębuszków, że spokojnie można by tam już otworzyć magazyn. Talentu nie odziedziczyłam, ale zdecydowanie tematyka dziewiarstwa nie jest mi obca. No to chociaż książki tematyczne czytam!
"Spotkamy się w Honolulu" Jerzy Sosnowski
Nie znam wcześniejszej twórczości Jerzego Sosnowskiego. Na tę książkę natknęłam się przypadkiem chyba w maju, kiedy była czytana w radiowej Trójce. Akurat prawie codziennie słuchałam radia w czasie kiedy była emitowana i po kilku odcinkach zaczęła mnie wciągać. Postanowiłam sprawdzić o co dokładnie chodzi w "Spotkamy się w Honolulu" i przeczytać ją w całości.
"Żywot wspinacza strachliwego" Jacek Kamler
"Żywot wspinacza strachliwego" to książka przedziwna. Jedna z tych, po których nie wiedziałam czego się spodziewać, zanim zaczęłam czytać. Nazwisko autora nie mówiło mi kompletnie nic, tytuł i okładka wskazują na tematykę górską, z kolei opisy sugerują, że to tylko pozory i do moich rąk trafiła bardziej o życiu niż podróżach. I wszystko to okazało się być prawdą i nieprawdą zarazem, bo na ponad 400 stronach mogłam poczytać o ludziach mi znanych i nie znanych, o górach, podróżach, wspinaczkach, życiu w czasach bardzo odległych i tych całkiem mi bliskich.
Monty Python jak żywy (prawie)
Kiedy usłyszałam, że Monty Python wystąpi wspólnie po latach, w swoim ostatnim spektaklu w karierze, byłam sceptycznie nastawiona. No wiecie jak to jest z takimi powrotami. Może się okazać, że odgrzany kotlet nie jest taki dobry. Mimo wszystko wiedziałam, że do kina na retransmisję pójdę, bo nie darowałabym sobie, gdybym nie wykorzystała pierwszej i ostatniej być może okazji do zobaczenia Pythonów (prawie) na żywo. I wiecie co? Monty Python jest nieśmiertelny. Oni nie są jak kotlet. Oni są jak cholernie dobry bigos, który przy odgrzewaniu nic nie traci, a może tylko zyskać.
Woodstock 2014
Znowu to zrobiłam, pojechałam na Woodstock. Zapakowałam plecak, wyczyściłam glany (serio, nie mam pojęcia po co to zrobiłam...) i ruszyłam w kierunku Kostrzyna już we wtorek. Żeby znaleźć jak najlepsze miejsce, wjechać na pole autem i takie tam bajery. Guzik prawda, bo ludzi było już tyle, że naprawdę ciężko było o sensowną miejscówkę nie na pełnym słońcu i nie kilometr od sceny. Ale udało się i zaczęła się Woodstockowa jazda. Bez trzymanki.
"Boczne drogi" Joanna Chmielewska
Książka, którą aktualnie czytam do najcieńszych nie należy. Właściwie to ma chyba ponad 400 stron, co skutecznie dyskwalifikuje ją jako lekturę podróżną, bo jest za duża i za ciężka. Dlatego na czas wyjazdu nad morze porzuciłam "Żywot wspinacza strachliwego", a do torby zapakowałam "Boczne drogi" Chmielewskiej.
Szwecja w jeden dzień!
Wszystko zaczęło się niewinnie w pierwszy dzień kalendarzowego lata, kiedy na Facebooku zobaczyłam informację o wyprzedaży rejsów i wycieczek w StenaLine. Po zeszłorocznej wycieczce do Szwecji i Danii zakochałam się w Skandynawii i rejsach promowych, więc jestem na takie akcje wyczulona. Wiadomość głosiła, że ceny zaczynają się od około 50 zł za osobę, więc (znając mniej więcej ceny takich rejsów) zaintrygowana kliknęłam. Z głębokim przekonaniem, że do tej ceny trzeba dopłacić dziesięć razy tyle, żeby na wycieczkę rzeczywiście pojechać. Potem poleciało już z górki.
"Moje lata w Top Gear" Jeremy Clarkson
W zeszłym roku przeczytałam "Świat według Clarksona". Wrażenia miałam raczej pozytywne, bo odpowiada mi humor Clarksona, a i Top Gear nie jest mi tak całkiem obcy. Z miłą chęcią sięgnęłam więc po "Moje lata w Top Gear", spodziewając się... no właśnie, nie wiem czego konkretnie, ale nastawiona byłam raczej optymistycznie.
Wydostań się z pokoju!
Graliście kiedyś w escape games? Cała akcja rozgrywa się w jednym zamkniętym pomieszczeniu, a zadaniem gracza jest odnalezienie wskazówek, które pozwolą mu się z niego wydostać. Ja swego czasu grywałam namiętnie we wszelkie przeglądarkowe gierki tego typu - z lepszym lub gorszym skutkiem. Kiedy utknęłam w martwym puncie, przekonana, że więcej podpowiedzi już po prostu nie ma, moja frustracja sięgała zenitu, ale i tak zabawa była świetna. W końcu mi się znudziło, a potem na długo zapomniałam, że coś takiego istnieje. Do czasu gdy dowiedziałam się, że powstają realne wersje takich gier.
30-day book challenge: A book everyone hated but you liked.
Day 29 - A book everyone hated but you liked. Książka, której nikt poza tobą nie lubi.
"Pamiętniki Tatusia Muminka" Tove Jansson
"Pamiętniki Tatusia Muminka" to książka inna niż poprzednie. Zamiast przygód Muminka, Ryjka, Włóczykija i pozostałych mieszkańców Doliny otrzymujemy tu wspomnienia tatusia Muminka. Dowiadujemy się skąd pochodzi, jakie miał dzieciństwo i jakie przygody przeżył w życiu. Wszystko to w formie wspomnień, które Tatuś własnie spisuje, i którymi dzieli się z rodziną.
"Zacznijmy od nowa"
Oglądając zwiastun zawsze wiem czy film chcę zobaczyć czy nie. Czasami chcę bardziej, a czasami mniej. Zdarza się, że coś mnie zachwyci od razu, a potem przychodzi rozczarowanie. Albo wręcz przeciwnie. Może mnie urzec dźwięk, światło, fabuła... W przypadku "Zacznijmy od nowa" zwiastun mnie zaciekawił, chociaż nie zachwycił. Pomyślałam, że może być fajne, ale nie nastawiałam się na zbyt wiele. Ot, wyglądało fajnie. To co zobaczyłam w kinie przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Dwukrotnie.
"Zrobiłbym coś złego" Michał Chmielewski
W erze wszechobecnego internetu i rosnącej popularności ebooków, z łatwością można puścić w świat własną książkę. Jedyny problem w tym, żeby ktoś chciał ją przeczytać. Darmowych ebooków w sieci jest dzikie mnóstwo i nie sposób ocenić co z tego wszystkiego warte jest poświęcenia kilku godzin czasu, a co nie. Dlatego bardzo rzadko sięgam po takie książki, w głębi duszy ubolewając, że pewnie tracę sporo fajnych rzeczy, które po prostu nie wypłynęły. Niedawno na jednej z poświęconych książkom stron na facebooku wpadł mi w oko opis książki "Zrobiłbym coś złego" Michała Chmielewskiego. Zaintrygował mnie, więc postanowiłam sprawdzić, czy książka jest tak ciekawa jak się zapowiada.
"W Dolinie Muminków" Tove Jansson
Trochę dziwne uczucie, kiedy czytając książkę przypominasz sobie sceny z bajki oglądanej kilkanaście lat temu. Dziwne, ale całkiem zabawne! To właśnie towarzyszy mi podczas czytania kolejnych tomów przygód Muminków.
"Człowiek nietoperz" Jo Nesbø
Czytam od tyłu. Zorientowałam się przypadkiem w połowie książki, że czytam pierwszy tom cyklu, a przecież wcześniej czytałam drugi ("Karaluchy"). Nie ma to co prawda większego znaczenia, poza tym, że dowiedziałam się paru dodatkowych faktów z życia głównego bohatera. Dobrze się składa właściwie, bo wyprostowała wszystko i dalej mogę już czytać już po kolei. Bo że będę czytać dalej książki Jo Nesbø to jest pewne.
"Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął"
Na początek muszę się przyznać - nie przeczytałam książki. Naczytałam się zachwytów nad nią i mam ją w głowie od bardzo dawna, ale ciągle nie było okazji. Kiedy zobaczyłam zwiastun filmu, stwierdziłam, że muszę przeczytać zanim pójdę do kina, ale znowu się nie złożyło. "Stulatka..." bardzo chciałam zobaczyć, więc nie było rady. Poszłam do kina nie czytając książki!
"Kometa nad Doliną Muminków" Tove Jansson
Pierwsza część przygód Muminków mnie wciągnęła, więc postanowiłam czytać dalej. Jak na razie zaopatrzyłam się w dwie pierwsze części, więc moją kolejną lekturą była "Kometa nad Doliną Muminków". Książka jest trochę dłuższa od pierwszej części, ale i tak połknęłam ją w podróży na trasie Wrocław-Katowice.
"Małe trolle i duża powódź" Tove Jansson
Zaczęło się od tego, że jakoś na początku czerwca Morf zapytała mnie czy czytałam kiedyś Muminki. Skupiłam się, rozważyłam i stwierdziłam, że Muminki to ja owszem, ale w dzieciństwie oglądałam. Z książek kojarzę, że czytałam tylko króciutki "Spacer czarownicy", poza tym chyba nic. No jak to, Muminków nie czytałam?! To trzeba nadrobić!
Bieg dla Słonia 2014
Kiedy rok temu ukończyłam Bieg dla Słonia już wiedziałam, że wezmę w nim udział po raz kolejny. Takiej imprezy po prostu nie można przegapić. Dla przypomnienia: Bieg dla Słonia to nocna impreza odbywająca się w Parku Śląskim w Chorzowie, dla upamiętnienia himalaisty Artura Hajzera. Do pokonania jest 7 kilometrów - od siedmiu zdobytych ośmiotysięcznych szczytów. Nie liczy się sposób - można biec, ale można też jechać na rowerze, rolkach, maszerować. Nie ma klasyfikacji, wszyscy są wielkimi wygranymi.
"A.B.C." Agatha Christie
Agatha Christie to zdecydowanie jedna z moich ulubionych autorek. W końcu Królowa Kryminału. Stworzony przez nią Hercules Poirot to postać niezwykła i chyba jeden czołowych bohaterów literatury. Uwzględniając to wszystko, dziwne jest, że tak rzadko czytam kryminały Christie. Tym razem sięgnęłam po "A.B.C.", żeby znowu spotkać się z próżnym Belgiem dumnym ze swoich wąsów.
"Przychodzi facet do lekarza"
Wiecie co? Warto brać udział w konkursach internetowych. W ciemno. Nie mówię, żeby we wszystkich, ale w różnych. Można wygrać bilety na filmy i koncerty, na które normalnie być może by się nie poszło. Jasne - może się nie spodobać, ale przecież poza dwoma godzinami czasu nie mamy nic do stracenia. A przy odrobinie szczęścia można trafić na taką perełkę jak "Przychodzi facet do lekarza".
"Radiota, czyli skąd się biorą Niedźwiedzie" Marek Niedźwiecki
Swego czasu pisałam o książce Marka Niedźwieckiego "Nie wierzę w życie pozaradiowe", która mnie kupiła w całości. Jestem fanką Trójki, miłośniczką wielu jej głosów, w tym tego należącego do Marka Niedźwieckiego. Zostałam wpuszczona do jego magicznego świata i przepadłam w nim. Niedawno znów dostałam takie zaproszenie, za sprawą kolejnej książki. Nie mogłam nie skorzystać!
"Mandarynki"
Środa stała się dniem kinomana. W środku tygodnia kina ratują frekwencję tańszymi biletami i nie wiem jak na Was, ale na mnie ten chwyt działa. Dodatkowo zakochałam się ostatnimi czasy w kinie studyjnym. Kilka wizyt i zaczynam wśród zwiastunów odkrywać filmy, o których inaczej pewnie bym nie usłyszała. Tak trafiłam na przykład na "Mandarynki".
"Kuzyneczki" Teresa Monika Rudzka
"Kuzyneczki" dostałam kilka tygodni temu od Mai z bloga Wiecznie zaczytana, w nagrodę za aktywność na jej fanpage'u. Pierwszy raz usłyszałam wtedy o tej książce i jej autorce. No cóż, z polskimi autorami to ja jestem raczej na bakier i nazwiska rzadko coś mi mówią. Opis książki wydał mi się całkiem interesujący, ale musiała jednak trochę poczekać na swoją kolej. Uwaga, może zawierać spoilery.
30-day book challenge: Favourite title of a book.
Day 28 - Favourite title of a book. Ulubiony tytuł książki.
"Czarownica"
Słyszałam dużo dobrego o "Czarownicy". Właściwie to czytałam zachwyty w internecie. Nie wgłębiając się za bardzo o co w filmie chodzi (poza tym, że inspirowany jest bajką o Śpiącej Królewnie) postanowiłam sprawdzić czy rzeczywiście Angelina Jolie w czarnym wdzianku robi tak dobre wrażenie. W końcu lubię bajki.
"Towarzyszka Panienka" Monika Jaruzelska
Mam w sobie jakieś takie naturalne wścibstwo. Lubię zaglądać w życia i głowy innych ludzi, ot tak, z czystej ciekawości wiedzieć co myślą, jak żyją i jak postrzegają świat. I o ile jest spora doza prawdopodobieństwa, że przeciętny żyjący obok mnie Kowalski widzi wszystko tak jak ja, tak są osoby, których świat jest dla mnie zagadką, której żaden Pudelek nie rozwiąże. Dlatego lubię czytać książki takie jak "Towarzyszka Panienka" - żeby na kilka godzin wejść w skórę córki znienawidzonego przez Polaków generała i zobaczyć świat z jej perspektywy.
"Adios muchachos" Daniel Chavarría
Jak mam na oczekującym stosiku 10 książek i wszystkie koniecznie chcę przeczytać, to w końcu nie mogę się zdecydować i sięgam po coś całkiem innego. Na przykład po "Adios muchachos", które upolowałam jakoś tak przypadkiem, samo wpadło. Książka dość krótka (przynajmniej w porównaniu z innymi oczekującymi), więc na przerywnik nadaje się idealnie.
30-day book challenge: The most surprising plot twist or ending.
Day 27 - The most surprising plot twist or ending. Najbardziej zaskakujący zwrot akcji lub zakończenie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
12 książek w 2016
30-day book challenge
Aerosmith
Agatha Christie
Agnieszka Osiecka
akcje
Al Pacino
album
Aleksandr Domogarow
Angelus
Anna Czerwińska
Artur Andrus
Åsa Hellberg
Austria
Bałkany
BELLONA
Benedict Cumberbatch
Bieg dla Słonia
biografie
Black Sabbath
blog
Blossom Street
blues
Blues Brothers
bookathon
Bookrage
Boris Akunin
Budka Suflera
Bytom
C.S. Lewis
Camilla Läckberg
Carey Mulligan
Carta Blanca
CeZik
challenge
Chyłka i Zordon
Cormoran Strike
curling
CZARNA SERIA
czas
czasopisma
Dania
DePress
detektywistyczne
Disney
dla dzieci
dokument
Dorothy Allison
dramat
Druga Strona
dyskusje czytelnicze
ebook
Edguy
Editio
Erast Fandorin
Eryk Lubos
Ethan Coen
fantasy
felietony
festiwal
film
folk
GaDMu Trio
Gok Wan
Goran Bregović
Górny Śląsk
góry
gry
Grzegorz Wilk
Halina Poświatowska
Hercules Poirot
historia
Hołownia
horror
Impact Fest 2014
impreza plenerowa
internet
islam
Jacek Hugo-Bader
jak żyć?!
James Frey
Jason Hunt
jazz
Jeremy Clarkson
Jerzy Kukuczka
jesień
języki
językoznawstwo
Jo Nesbø
Joanna Chmielewska
Jodi Picoult
Joel Coen
John Cleese
Julian Tuwim
Juliusz Machulski
Jurij Andruchowycz
Jurij Drużnikow
Justin Timberlake
Karin Stanek
Karkonosze
Katowice
Keira Knightley
Kinga Preis
KLIN
kobiety
komedia
komiksy
koncert
konkurs
Korona Gór Polski
kryminały
Kryminały przedwojennej Warszawy
Książkowe Klimaty
Lao Che
Larry Winget
linki
literatura
literatura młodzieżowa
literatura ukraińska
małe szczęścia
Małgorzata Saramonowicz
Marcin Dorociński
Marek Niedźwiecki
Maria Czubaszek
Marian Dziędziel
Mark Ruffalo
metal
Męskie Granie
Michał Gasz
Mieczysław Bieniek
miejsca
Miesiąc Spotkań Autorskich
Miłoszewski
Mitch Albom
moje wyprawy
Monika Jaruzelska
Monika Szwaja
Monty Python
motivation
Muminki
muzyczny
muzyka
Nasza Księgarnia
Niekryty Krytyk
non-fiction
obyczajowe
Oddział Zamknięty
opowiadania
Opowieści z Narnii
Oscar Isaac
Partynice
Peter J. Birch
Piotr Goljat
piwo
playlista
płyty
po angielsku
podróże
Podsumowania i plany
poezja
poezja śpiewana
polecam
Polska
pop
postapokalipsa
power metal
Pozaświatowcy
Prokop
Prószyński i S-ka
Remigiusz Mróz
reportaż
Republika
Robert Galbraith
Robert Więckiewicz
rock
Rosja
rower
saga rodzinna
satyra
seria DEMONY
seria NA BRZEGU
seria ŻYWOTY NIEŚWIĘTYCH
serial
Shakin' Dudi
ShaleyesH
share week
Sherlock Holmes
sitcom
słowa
słownik
Smarzowski
społeczeństwo
sport
spotkanie autorskie
stadion
stosik
Sudety
Szare Szeregi
Szwecja
świąteczne
T.LOVE
Tatry
technologia
Teodor Szacki
Tomek Tomczyk
top 10
Top Gear
TRAVELIN
Trójka
Ukraina
Wanted (dead or alive)
ważki
wishlist
Władysław Pasikowski
wojna
Wolne Lektury
Woodstock
Woody Allen
wROCK for Freedom
Wrocław
Wydawnictwo Agora
Wydawnictwo Amber
wydawnictwo Annapurna
Wydawnictwo Czarna Owca
wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czerwone i Czarne
wydawnictwo Czwarta Strona
wydawnictwo Dobra Literatura
Wydawnictwo Dolnośląskie
Wydawnictwo Drugie Piętro
Wydawnictwo G+J
wydawnictwo Helion
Wydawnictwo Insignis
Wydawnictwo Literackie
Wydawnictwo Mira
Wydawnictwo MUZA
wydawnictwo Red Horse
wydawnictwo SOL
wydawnictwo Sonia Draga
Wydawnictwo W.A.B.
wydawnictwo Wielka Litera
Wydawnictwo ZNAK
wyścigi konne
wywiad
wyzwania
Zakopower
zapowiedzi
Zielona Sowa