Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa 2014

Miałam ostatnio mnóstwo rzeczy na głowie i cierpiałam na niemoc czytelniczo-blogową. Teraz wracam do siebie i powoli się rozkręcam na nowo. Na początek nadrobię zaległe teksty, o! Ale krótko, bo z biegiem czasu trochę tracę serce do tematów...

Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa to międzynarodowa impreza piwowarska. Każdego roku swoje wyroby prezentują browary z Polski i z zagranicy, a odwiedzający mają okazję spróbować nowych smaków, posłuchać muzyki, wziąć udział w warsztatach itp. Festiwal organizowany jest od 2010 roku, ale dopiero teraz w końcu udało mi się wziąć w nim udział.


Pogoda sprzyjała, więc ludzie zebrali się na festiwalu tłumnie. Bardzo tłumnie, o czym przekonaliśmy się już w tramwaju. Bo wiecie - nikt rozsądny nie jedzie na festiwal PIWA samochodem. Więc w tym jednym biednym tramwaju był jakiś tysiąc osób. Mniej więcej.

Na dobry początek zobaczyłam mnóstwo ludzi i kolejki. Dużo kolejek. A potem informację, że skończyło się szkło festiwalowe. Wnioskuję z tego, że organizatorzy nie spodziewali się aż tak dużego zainteresowania, skoro już drugiego dnia popołudniu był problem ze szkłem... A ja nie lubię pić z plastiku i lubię pamiątki! Ostatecznie po poszukiwaniach udało się zdobyć kufle, ale co z tego, skoro ciągle były puste? Stanęliśmy w pierwszej lepszej kolejce, w myśl zasady "kupmy na początek cokolwiek". Bo kolejki były wszędzie i trudno było się zdecydować w której stanąć. Kiedy po 25 minutach dalej staliśmy w tym samym miejscu, trochę zwątpiłam czy w ogóle napiję się piwa tego dnia. Ostatecznie przenieśliśmy się do innej kolejki, gdzie po chwili oczekiwania wypełniliśmy kufle.


Cały czas towarzyszyła nam muzyka ze sceny i było całkiem sympatycznie! Ludzi przez cały wieczór nie ubywało, kolejki wciąż były spore przy większości stoisk... Ale udało mi się upolować ukraińskiego białego obolona, więc bilans jest na plus. No i zobaczyłam stadion z bliska. I od środka. Pierwszy raz, chociaż stoi tam już dwa lata. Ładny, zielony taki.

Fajna impreza, ale osoba, która wymyśli jak rozładować te kolejki powinna dostać nobla. Bo co z tego, że mając festiwalowy kufel mogę kosztować różne nowe smaki w dawkach 0,2l, jeżeli zdobycie jakiegokolwiek piwa zajmuje pół godziny. Gdybym chciała (a chciałabym) rzeczywiście popróbować, to musiałabym cały czas spędzić w kolejce. Ale kilku smacznych browarów spróbowałam i ogólnie byłam ze spędzonego czasu zadowolona. Gdyby tylko nie trzeba było potem wracać tym samym tramwajem... z dwoma tysiącami osób tym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

12 książek w 2016 30-day book challenge Aerosmith Agatha Christie Agnieszka Osiecka akcje Al Pacino album Aleksandr Domogarow Angelus Anna Czerwińska Artur Andrus Åsa Hellberg Austria Bałkany BELLONA Benedict Cumberbatch Bieg dla Słonia biografie Black Sabbath blog Blossom Street blues Blues Brothers bookathon Bookrage Boris Akunin Budka Suflera Bytom C.S. Lewis Camilla Läckberg Carey Mulligan Carta Blanca CeZik challenge Chyłka i Zordon Cormoran Strike curling CZARNA SERIA czas czasopisma Dania DePress detektywistyczne Disney dla dzieci dokument Dorothy Allison dramat Druga Strona dyskusje czytelnicze ebook Edguy Editio Erast Fandorin Eryk Lubos Ethan Coen fantasy felietony festiwal film folk GaDMu Trio Gok Wan Goran Bregović Górny Śląsk góry gry Grzegorz Wilk Halina Poświatowska Hercules Poirot historia Hołownia horror Impact Fest 2014 impreza plenerowa internet islam Jacek Hugo-Bader jak żyć?! James Frey Jason Hunt jazz Jeremy Clarkson Jerzy Kukuczka jesień języki językoznawstwo Jo Nesbø Joanna Chmielewska Jodi Picoult Joel Coen John Cleese Julian Tuwim Juliusz Machulski Jurij Andruchowycz Jurij Drużnikow Justin Timberlake Karin Stanek Karkonosze Katowice Keira Knightley Kinga Preis KLIN kobiety komedia komiksy koncert konkurs Korona Gór Polski kryminały Kryminały przedwojennej Warszawy Książkowe Klimaty Lao Che Larry Winget linki literatura literatura młodzieżowa literatura ukraińska małe szczęścia Małgorzata Saramonowicz Marcin Dorociński Marek Niedźwiecki Maria Czubaszek Marian Dziędziel Mark Ruffalo metal Męskie Granie Michał Gasz Mieczysław Bieniek miejsca Miesiąc Spotkań Autorskich Miłoszewski Mitch Albom moje wyprawy Monika Jaruzelska Monika Szwaja Monty Python motivation Muminki muzyczny muzyka Nasza Księgarnia Niekryty Krytyk non-fiction obyczajowe Oddział Zamknięty opowiadania Opowieści z Narnii Oscar Isaac Partynice Peter J. Birch Piotr Goljat piwo playlista płyty po angielsku podróże Podsumowania i plany poezja poezja śpiewana polecam Polska pop postapokalipsa power metal Pozaświatowcy Prokop Prószyński i S-ka Remigiusz Mróz reportaż Republika Robert Galbraith Robert Więckiewicz rock Rosja rower saga rodzinna satyra seria DEMONY seria NA BRZEGU seria ŻYWOTY NIEŚWIĘTYCH serial Shakin' Dudi ShaleyesH share week Sherlock Holmes sitcom słowa słownik Smarzowski społeczeństwo sport spotkanie autorskie stadion stosik Sudety Szare Szeregi Szwecja świąteczne T.LOVE Tatry technologia Teodor Szacki Tomek Tomczyk top 10 Top Gear TRAVELIN Trójka Ukraina Wanted (dead or alive) ważki wishlist Władysław Pasikowski wojna Wolne Lektury Woodstock Woody Allen wROCK for Freedom Wrocław Wydawnictwo Agora Wydawnictwo Amber wydawnictwo Annapurna Wydawnictwo Czarna Owca wydawnictwo Czarne Wydawnictwo Czerwone i Czarne wydawnictwo Czwarta Strona wydawnictwo Dobra Literatura Wydawnictwo Dolnośląskie Wydawnictwo Drugie Piętro Wydawnictwo G+J wydawnictwo Helion Wydawnictwo Insignis Wydawnictwo Literackie Wydawnictwo Mira Wydawnictwo MUZA wydawnictwo Red Horse wydawnictwo SOL wydawnictwo Sonia Draga Wydawnictwo W.A.B. wydawnictwo Wielka Litera Wydawnictwo ZNAK wyścigi konne wywiad wyzwania Zakopower zapowiedzi Zielona Sowa